Szukaj
Close this search box.

Jak obniżyć zachowek? Służebność, biegły i zasady współżycia społecznego

Spis treści
jak obniżyć zachowek, służebność, zasady współżycia społecznego

O mnie

adwokat Iwo Klisz

Jestem adwokatem, wspólnikiem zarządzającym w Kancelarii Klisz i Wspólnicy oraz liderem zespołu prawników specjalizujących się w sprawach spadkowych. Do tej pory razem z moim zespołem pomogłem setkom osób w sprawach spadkowych. Wspierałem je przy dopełnianiu formalności związanych z nabyciem spadku. Pomagałem uzyskać prawa do należnego im majątku spadkowego zarówno na salach sądowych jak i przy stole negocjacyjnym.

Najnowsze wpisy

Jeśli nie masz możliwości uniknąć zapłaty zachowku, możesz postarać się obniżyć jego wysokość.

Na marginesie zapytam, czy że czytałeś już mój wpis: Jak uniknąć zachowku?

Jeśli nie, to zrób to jak najszybciej, bo być może zamiast zadowalać się obniżaniem zachowku możesz wcale go nie płacić.

Skoro czytasz dalej, to pewnie prędzej czy później przyjdzie Ci zachowek zapłacić. Kwestia tylko ile?

Zasady obliczania zachowku wyjaśniłem tutaj: Ile wynosi zachowek

W tym wpisie przedstawię Ci 3 sposoby jak możesz spróbować go obniżyć.

  1. Zlecenie prywatnej opinii biegłego
  2. Obliczenie wartości służebności mieszkania i uwzględnienie jej w wartości darowizny
  3. Powołanie się na zasady współżycia społecznego

Obniż wartość substratu zachowku

Wiesz już, że wartość zachowku zależy od wartości majątku spadkowego lub wartości otrzymanych przez Ciebie darowizn. O ile nie były to środki pieniężne, a np. nieruchomość (najczęściej), to w toku sprawy o zachowek będzie trzeba tę wartość ustalić. Z reguły robi to powołany przez sąd biegły rzeczoznawca.

Dla sądu istotna jest tylko opinia sporządzona przez rzeczoznawcę, który jest wciągnięty na listę biegłych sądowych. Inne opinie dla sądu się nie liczą, dlatego z reguły każdy prawnik Ci powie, że nie ma potrzeby przedstawiać w sprawie innej opinii.

Moja rada: Zleć przygotowanie opinii dotyczącej wartości spadku prywatnemu biegłemu, którego nazwisko znajduje się na liście biegłych sądowych.  

Listy biegłych sądowych prowadzą Sądy Okręgowe. Nazwiska biegłych z ośrodka wrocławskiego znajdziesz pod tym linkiem  Lista biegłych sądowych..

Osoby z listy biegłych sądowych nie są urzędnikami czy pracownikami sądu. To z reguły osoby, które mają fachową wiedzę w danej dziedzicznie (np. wyceny nieruchomości czy ruchomości) i „dorabiają sobie” jako biegli w sądzie. Takie osoby często prowadzą swoje prywatne firmy, w ramach których również wyceniają określone dobra (np. nieruchomości).

Znajdź taką osobę i zleć jej przygotowanie opinii dotyczącej wartości majątku, który będzie szacowany w sprawie o zachowek celem ustalenia jego wysokości. Wyjaśnij przy tym dokładnie, że potrzebujesz taką opinię do sprawy o zachowek. Najczęściej biegły działając na Twoje zlecenie (nawet nieświadomie) tak przygotuje opinię, żeby spełniała albo choćby częściowo uwzględniała Twoje oczekiwania co do wartości spadku.

Obniżenie zachowku – co zyskujesz zlecając opinię prywatnemu biegłemu?

Po pierwsze, poznasz prawdziwą wartość majątku spadkowego. Jeśli dojdzie do negocjacji w sprawie zawarcia ugody będziesz mniej więcej wiedział jaką kwotę możesz zaoferować w celu ugodowego załatwienia sprawy zachowku.

Jeśli Twój przeciwnik nie przygotował takiej opinii będzie bazował na swoich przypuszczeniach nie mając pewności, czy są właściwe.

W sytuacji, kiedy żądania oponenta będą zbyt wygórowane możesz ostatecznie pokazać mu przygotowaną opinię i przekonać, że nie uzyska więcej nawet w toku sprawy sądowej. Oczywiście nie rób tego na samym początku negocjacji, ponieważ być może uda Ci się przekonać powoda, że spadek miał jeszcze niższą wartość, niż wskazał wynajęty przez Ciebie biegły.

Jeśli do zawarcia ugody nie dojdzie pokaż opinię biegłego sądowi. Jest spora szansa, że wtedy sąd włączy się do negocjacji i przekona Twojego przeciwnika do zawarcia ugody bez konieczności dalszego prowadzenia sprawy (nie dlatego, że Cię lubi, ale dlatego że sędzia z reguły chce jak najszybciej pozbyć się sprawy – w sądzie rządzi statystyka i każda zamknięta sprawa jest na wagę złota).

Nawet jeśli i to się nie powiedzie, biegły sądowy, który będzie na zlecenie sądu przygotowywał taką opinię, pewnie chętnie zasugeruje się opinią, którą przedstawiłeś. Jest szansa, że w efekcie wyceni majątek na podobną wartość.

Jeśli zrobi inaczej, możesz zwrócić się do „swojego” biegłego, żeby pomógł Ci wskazać błędy i wady opinii przygotowanej przez biegłego sądowego. Istnieją wówczas szanse, że biegły sądowy zmieni swoje zdanie lub sąd powoła nowego biegłego.

Przeczytaj także: Odrzucenie spadku a zachowek

Służebność mieszkania ustanowiona w umowie darowizny

Bardzo często roszczenie o zachowek (a właściwie o uzupełnienie zachowku) jest związane z zawarciem przez spadkodawcę umowy darowizny. Z reguły powtarzająca się sytuacja wygląda w sposób następujący:

Przyszły spadkodawca przekazuje mieszkanie/dom w darowiźnie na rzecz swojego potencjalnego spadkobiercy, zaś nadal w nim zamieszkuje na podstawie dożywotniej służebności mieszkania ustanowionej w umowie darowizny.

wadach tego rozwiązania pisałem we wpisie: Umowa dożywocia a zachowek

Czy dożywotnia służebność mieszkania ma wpływ na wysokość zachowku?

Jak już zapewne wiesz wartość uczynionej darowizny (np. wartość darowanego mieszkania czy domu) w powyżej wskazanym przypadku będzie brana pod uwagę przy ustalaniu wysokości należnego zachowku.

Kluczem do dalszych wyjaśnień jest to, że obciążenie nieruchomości prawem dożywotniej służebności mieszkania obniża jej wartość, a zatem ma bezpośredni wpływ na wysokość zachowku. Przecież taka nieruchomość obciążona służebnością jest mniej warta, niż nieruchomość bez obciążeń – to jasne.

Pamiętaj także o tym, że na potrzeby określania wysokość zachowku bierze się stan przedmiotu umowy darowizny z dnia jej zawarcia, a nie z dnia obliczania zachowku. W dniu zawarcia umowy darowizny nieruchomość była obciążona i ten fakt jest istotny. To, że po śmierci spadkodawcy obciążenie w postaci dożywotniej służebności mieszkania odpadnie, nie będzie miało znaczenia.

Jak obliczyć wartość dożywotniej służebności mieszkania?

Jeśli dokładnie przeczytałbyś akt notarialny, w którym zawarto umowę darowizny i jednocześnie obciążono nieruchomość służebnością mieszkania, przekonałbyś się, że w tym akcie określono wartość tej służebności.

Z reguły wartość ta jednak nie będzie miała znaczenia, albowiem została ona ustalona jedynie dla celów podatkowych na podstawie wzoru określonego w odpowiedniej ustawie (tak, od ustanowienia służebności mieszkania musisz zapłacić podatek. Pobiera go notariusz przy zawarciu umowy).

Wartość służebności w toku sprawy o zachowek powinien ustalić biegły sądowy. Warto, żebyś w trakcie procesu zwrócił sądowi i biegłemu uwagę na to, że w celu ustalenia wartości darowizny należy również ustalić wartość służebności.

Biegły najczęściej określi tę wartość w taki sposób, że ustali wartość miesięcznego czynszu najmu całości lub części nieruchomości (w zależności od tego, czy służebność obciążała całą nieruchomość, czy tylko jej część), a następnie pomnoży ten czynsz przez ilość miesięcy, przez którą korzystał z nieruchomości spadkodawca.

Taki sposób wyliczenia można spróbować podważyć. W tym celu należy zwrócić uwagę, że przecież w chwili ustanawiania służebności nie było wiadomo, jak długo spadkodawca będzie korzystał ze swojego prawa. Bywa i tak, że sądy ustalają wartość służebności mieszkania przy uwzględnieniu wskaźnika średniego dalszego trwania życia ogłaszanego przez Główny Urząd Statystyczny. Czyli – w uproszczeniu – wartość służebności jest określana jako wartości czynszu za okres dalszego prognozowanego czasu życia uprawnionego spadkodawcy.

Zachowek a zasady współżycia społecznego

Przepisy umożliwiające żądanie zachowku często wydają się niesprawiedliwe i niesłuszne. W szczególności w przypadku, gdy uprawniony dochodzi tzw. zachowku od darowizny.

Ciężko pogodzić się z tym, że wola spadkodawcy wyrażona w testamencie, czy w zawartej za życia umowie darowizny może zostać podważona właśnie na podstawie przepisów o zachowku.

W pewnych wypadkach poczucie niesprawiedliwości towarzyszące zobowiązanemu do zapłaty zachowku będzie – z prawnego punktu widzenia – uzasadnione i może znaleźć wyraz w tym, że Sąd obniży kwotę zasądzonego zachowku lub nawet całkowicie oddali powództwo o jego zapłatę. Warunkiem wydania takiego wyroku jest wykazanie, że żądanie zapłaty zachowku jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

Odpowiedź na pytanie, kiedy będziemy mieli do czynienia z takim właśnie wypadkiem wymaga wyjaśnienia dlaczego w ogóle powstała instytucja zachowku.

Otóż przepisy te (obowiązujące w wielu krajach i mające swój rodowód w prawie Starożytnego Rzymu) mają stanowić ochronę dla bliskich więzi rodzinnych istniejących pomiędzy spadkodawcą a uprawnionym do zachowku.

Taka więź pomiędzy tymi osobami (rodzice – dzieci, dziadkowie – wnuki czy małżonkowie między sobą) w poprawnie funkcjonującej rodzinie zasługuje na ochronę. Można przecież zgodzić się z tym, że jesteśmy moralnie odpowiedzialni za zapewnienie egzystencji swoim dzieciom, wnukom, czy małżonkowi na sprawiedliwych zasadach.

Jeśli spadkodawca miał np. dwójkę dzieci, każde z nich powinno liczyć na jakiś udział w spadku. Oczywiście dotyczy to sytuacji, kiedy relacje pomiędzy tymi osobami są co najmniej poprawne.

Właśnie te relacje są kluczowe, jeśli chcemy bronić się przed zachowkiem podnosząc zarzut sprzeczności jego żądania z zasadami współżycia społecznego.

Taka sprzeczność z zasadami współżycia zachodziłaby wówczas, gdyby w świetle zasad lub wartości moralnych, powszechnie, społecznie akceptowanych, żądanie zapłaty należności z tytułu zachowku musiało być ocenione negatywnie.

W praktyce bardzo często dotyczy to sytuacji, w której uprawniony do zachowku nie interesował się spadkodawcą, nie utrzymywał z nim kontaktów, a ciężar utrzymania spadkodawcy, pomocy w chorobie spoczywał na zobowiązanym do zapłaty zachowku.

Z doświadczenia wiem, że takie sytuacje zdarzają się stosunkowo często, a udowodnienie tych okoliczności w toku sprawy sądowej może doprowadzić do zmniejszenia kwoty należnego zachowku, a w skrajnych wypadkach – np. kiedy uprawniony do zachowku był wręcz ciężarem dla spadkodawcy – całkowitego oddalenia powództwa o zapłatę zachowku.

Przeczytaj także: Darowizna do majątku wspólnego a zachowek – czyli czy opłaca się dokładnie czytać umowy

adwokat Iwo Klisz

adwokat Iwo Klisz

absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego, prawnik specjalizujący się w prawie spadkowym, adwokat będący członkiem Izby Adwokackiej we Wrocławiu, jako doktorant na Uniwersytecie Wrocławskim prowadził zajęcia ze studentami z zakresu prawa spadkowego i cywilnego.

Moje eksperckie komentarze w największych portalach medialnych i prawniczych:

Umów się ze mną na konsultację prawną

Administratorem Twoich danych osobowych jest Iwo Klisz Kancelaria Adwokacka. Więcej informacji o danych osobowych znajdziesz na stronie: https://adwokat-wroclaw.biz.pl/polityka-prywatnosci/