Może tak być, że na mocy odpowiedniej umowy majątkowej (intercyzy) lub na podstawie wyroku sądu pomiędzy małżonkami ustanawiana jest rozdzielność majątkowa. Małżonkowie są związani więzami typowymi dla małżeństwa, jednak z wyłączeniem wspólności majątkowej. Każde z nich dysponuje swoim prywatnym (tzw. osobistym majątkiem).
Czy ma to jakikolwiek wpływ na dziedziczenie? Teoretycznie nie, a praktycznie tak.
Już tłumaczę.
Małżonek pozostający w ustroju rozdzielności majątkowej dziedziczy na tych samych zasadach i w takim samym udziale, jak w sytuacji gdy pomiędzy małżonkami istnieje wspólność małżeńska.
Więcej: Dziedziczenie po małżonku
Od strony praktycznej jedyna różnica jest taka, że nie bierze on jednak udziału w podziale majątku wspólnego.
Co to oznacza?
W innym miejscu wyjaśniałem już, że po śmierci jednego z małżonków pozostających we wspólności majątkowej drugi małżonek w pierwszym etapie staje się wyłącznym właścicielem połowy majątku wspólnego (ta połowa faktycznie nie jest dziedziczona, a przysługuje mu dlatego, że cały majątek zmarłego wchodził w skład majątku wspólnego).
Dopiero druga połowa tego majątku przysługująca zmarłemu podlega dziedziczeniu i z tej połowy pozostający przy życiu małżonek otrzymuje stosowny udział.
Więcej: Rozdzielność majątkowa
Dziedziczenie a rozdzielność majątkowa – przykład I:
W skład majątku wspólnego małżonków posiadających dwóch synów wchodzi stumetrowe mieszkanie we Wrocławiu położone blisko parku.
Po śmierci jednego z małżonków, drugiemu przysługiwać będzie połowa mieszkania oraz 1/3 z połowy zmarłego. Synowie odziedziczą tylko 1/3 z połówki spadkodawcy, a zatem w wyniku dziedziczenia pozostający przy życiu małżonek będzie właścicielem mieszkania w 4/6 części, a każde z dzieci po 1/6.
Tymczasem, gdyby małżonkowie mieli rozdzielność majątkową, a mieszkanie wchodziło w skład majątku osobistego zmarłego małżonka, wówczas po jego śmierci każdy ze spadkobierców stałby się właścicielem mieszkania w 1/3 części.
Widzisz różnicę? W pierwszym przypadku pozostający przy życiu małżonek uzyskał 4/6 mieszkania, a w drugim tylko 1/3.
Dziedziczenie a rozdzielność majątkowa – przykład II:
Żeby w pełni wyjaśnić te zasady muszę przytoczyć jeszcze jeden przykład.
Załóżmy, że wspomniane stumetrowe mieszkanie usytuowane w pobliżu parku zostało zakupione przez małżonków zaraz po ślubie – szczęściarze J.
Dopiero potem, ze względu na to, że mąż prowadził dochodową, ale dosyć ryzykowną działalność gospodarczą, małżonkowie zdecydowali się ustanowić pomiędzy sobą rozdzielność majątkową.
W takim przypadku dziedziczenie tego mieszkania po śmierci jednego z małżonków wyglądałoby tak samo, jak w przypadku, gdyby pozostawali we wspólności małżeńskiej.
Nabywając je do majątku wspólnego, a następnie ustanawiając rozdzielność majątkową małżonkowie stali się współwłaścicielami tego mieszkania w części po ½. Tylko połowa zmarłego małżonka podlega dziedziczeniu, a w efekcie końcowym pozostały przy życiu małżonek będzie posiadał udział w mieszkaniu o wartości 4/6, a dzieci po 1/6.
Jak widzisz są takie sytuacje, w których rozdzielność majątkowa nic nie zmienia w zasadach dziedziczenia, ale występują również takie, w których wygląda to wszystko nieco inaczej.
Więcej o zasadach dotyczących majątku wspólnego małżonków możesz przeczytać na moim drugim blogu tj. rozwod-i-podzial-majatku.pl